Jak przywrócić blask lakierowi porysowanemu gąbką?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • KrzysiekW
    Drive
    • 2010
    • 98

    #26
    firmek, dziękuję za cenne rady. Zestaw proponowany przez Ciebie wydaje się być bardzo dobrym rozwiązaniem. O tej gąbce też już czytałem.
    I jeszcze się upewnię: Jeśli zastosuję Ultimate Compound, a potem SwirlX, to nawet bez nakładania na to wosku powierzchnia lakieru będzie błyszczała lub przynajmniej się nie pogorszy i taki efekt pozostanie nawet po kilku miesiącach i kilkunastu myciach bez nabłyszczania, tak? Tzn. lakier się nie zmatowi poprzez użycie tych środków? Chciałbym trwale wypolerować lakier, a nie tylko tymczasowo, bo zamierzam jeszcze kilka lat tym autem jeździć.

    Komentarz

    • Big
      RS
      S_OCP Member
      • 2007
      • 6389

      #27
      KrzysiekW, poczytaj sobie ten watek i wszystkiego się dowiesz !!!!

      Naprawdę nie ma sensu powtarzać tego samego w innym wątku.
      P.S
      Na pierwszej stronie podlinkowanego powyrzej tematu masz dokładnie opisany proces mycia i czyszczenia.
      Czarny Elegance

      Komentarz

      • KrzysiekW
        Drive
        • 2010
        • 98

        #28
        Big, rozumiem, że jesteś ekspertem w tej dziedzinie i dla Ciebie to wszystko jest oczywiste. Czytałem przed założeniem tego tematu wymieniony przez Ciebie wątek, a przynajmniej jego początek, bo przeczytanie wszystkich 188 stron tego wątku by mi zajęło co najmniej kilka dni, a wcale nie wiadomo, czy akurat znalazłbym tam informację, jakiej szukam. Właśnie przeczytane przeze mnie informacje z tego wątku (konkretnie z pierwszej strony) skłoniły mnie do zadania ostatniego pytania. Ponieważ w tym wątku napisałeś o kilku fazach procesu renowacji lakieru:
        "3. Faza polerowania" i potem "4. Zabezpieczenie efektu - Podczas tej fazy na lakier nakładany wosk, który poprawia połysk lakieru i zabazpiecza uzyskany we wczesniejszych fazach efekt."

        Na wszystkich wątkach na temat polerowania i usuwania rys, jakie dotychczas czytałem, pisze się zawsze o nakładaniu wosku po polerowaniu. I to wzbudziło moje obawy, że jak wypoleruję lakier tymi środkami ściernymi, jak Ultimate Compound lub SwirlX, to potem będę musiał już zawsze nakładać wosk po myciu (lub kilku myciach), nawet na ten lakier, który przed użyciem tych środków błyszczał się sam z siebie po myciu, bez stosowania środków nabłyszczających typu wosk itp. Zatem bardzo proszę o odpowiedź na konkretne pytanie: Czy zastosowanie Ultimate Compound lub SwirlX spowoduje zmatowienie powierzchni lakieru i będę musiał już zawsze potem stosować wosk lub inne środki nabłyszczające po myciu?

        Komentarz


        • #29
          KrzysiekW, odpowiedzi na swoje pytania znajdziesz na forum kosmetyka aut.

          Komentarz

          • KrzysiekW
            Drive
            • 2010
            • 98

            #30
            kross12, poświęciłem już kilkanaście godzin na szukanie odpowiedzi, m.in. na forum kosmetyka aut i jej nie znalazłem. Naprawdę dziękuję za porady w stylu "zajrzyj na forum kosmetyka aut", ale one mi zbytnio nie pomagają... A forum octaviaclubu lubię i wiem, że tu są ludzie, którzy mają wiedzę i mogą odpowiedzieć na moje pytanie.

            Znalazłem np. taki tekst na forum o Ultimate Compound:
            Jeśli chcesz kompleksowo odświeżyć lakier, warto go najpierw wyglinkować, następnie użyć środka lekkościernego (Meguiar's UC jest jednym z mocniejszych, możesz też kupić np. SwirlX lub ScratchX), a na koniec musisz zabezpieczyć to woskiem.
            Powyższy tekst wskazuje, że wosk trzeba użyć po polerowaniu. Ale co się stanie, jeśli się wosku nie użyje? Jak będzie wyglądał lakier spolerowany przy użyciu UC? Czy będzie się błyszczał? - I jak będzie ten lakier wyglądał po kilkunastu myciach, tzn. po spłukaniu ewentualnych składników UC, które może wypełniają rysy lub nabłyszczają? Z tego wszystkiego co wyczytałem, nie jest to dla mnie jasne.

            Komentarz

            • Big
              RS
              S_OCP Member
              • 2007
              • 6389

              #31
              KrzysiekW, ja nie wiem jak ty czytasz że nie wiesz o co chodzi ???? Naprawde.
              Odpowiem zw sposób niemalże łopatologiczny abyś juz nie miał problemów ze zrozumieniem:
              1. Podczas procesu korekty lakieru (potocznie nazywanym polerowaniem) usuwa się z lakieru częśc jego bezbarwnej warstwy na której są rysy.
              2. Po zabiegu z pkt. 1 można, ale jeśli ktoś sobie tego nie życzy, to nie ma takiej konieczności nałozyć wosk. Wosk ma za zadanie zabezpieczyć uzyskany efekt poprzez powłokę ochronną którą tworzy na lakierze nie dopuszczajac do niego nieczystości.
              Nie ma konieczności nakładania wosku po polerwaniu jesli ktoś nie ma na to ochoty. Wogóle nie ma konieczności nakadania wosku na lakier auta podczas całej jego eksploatacji. Są ludzie którzy nie lubią dbac o swoje auto.

              [ Dodano: Sro 25 Maj, 11 08:54 ]
              Zamieszczone przez KrzysiekW
              Naprawdę dziękuję za porady w stylu "zajrzyj na forum kosmetyka aut", ale one mi zbytnio nie pomagają...
              Zadziwiasz mnie, naprawdę zadziwiasz :shock: Nie pomagają ci ludzie którzy wprost odpowiadają na twoje pytania ???

              [ Dodano: Sro 25 Maj, 11 08:57 ]
              Zamieszczone przez KrzysiekW
              Z tego wszystkiego co wyczytałem, nie jest to dla mnie jasne.
              Ale co wyczytałeś ??
              UC sie nie spłukuje i nie wypełnia rys !!! UC to mleczko ścierne stosowane w procesie korekty lakieru. Za jego pomocą ściera się bardzo cieniutką warstwe klaru na której są rysy. Wszystko to jest opisane w podlinkowanym wątku.

              [ Dodano: Sro 25 Maj, 11 08:58 ]
              Zamieszczone przez KrzysiekW
              Jak będzie wyglądał lakier spolerowany przy użyciu UC?
              Ładnie. W podlinkowanym wątku masz zdjecia,. Poszukaj i zobaczysz na własne oczy
              Czarny Elegance

              Komentarz

              • Polon
                Rider
                • 2010
                • 315

                #32
                Ludzką rzeczą jest popełniać błędy, ale powinno się z tych błędów umieć wyciągać konstruktywne wnioski.
                Moim zdaniem rysy powstały wskutek tarcia po lakierze gąbką, w której tkwiły ziarenka piasku. Te ziarenka albo już były w gąbce przed przystąpieniem do mycia albo pojawiły się po przetarciu powierzchni, na której był piasek.
                Wnioski są dwa:
                1. zawsze do mycia używać nowej gąbki (koszt około 1 złotego to chyba nie problem).
                2. przed pocieraniem gąbką należy spłukać lakier silnym strumieniem wody, tak aby piasek i inne stałe zanieczyszczenia odpadły od lakieru, poczekać chwilę, aby niektóre zanieczyszczenia zdążyły zmięknąć (np. ptasie ekskrementy)
                Pozdrawiam

                Komentarz

                • misiul
                  Rider
                  • 2011
                  • 521

                  #33
                  Polon, chociaż moja przygoda z car detailingiem jest krótka, nie zgadzam się z Twoimi wnioskami. Wystarczy również przeczytać instrukcję samochodu - lakieru nigdy nie należy silnie pocierać (nie wykonywać silnego nacisku)! Nie wolno używać gąbek do usuwania owadów! Wcale nie musiało być jak piszesz, tj. ziarenka piasku w gąbce.

                  Lakiery teraz są ECO, a przez to bardzo miękkie.

                  Jeśli coś przyspojone do lakieru to tylko glinka. A samochód należy myć mikrofibrami.

                  Samo spłukanie lakieru przed właściwym myciem nie wystarcza, trzeba używać urządzenia ciśnieniowego.

                  Komentarz


                  • #34
                    Moim zdaniem wystarczą:
                    -separator brudu
                    -mycie na dwa wiadra
                    -rękawica z owczej wełny
                    -myjka ciśnieniowa
                    -aktywna piana

                    Komentarz

                    • ShiningCar
                      Drive
                      • 2011
                      • 96

                      #35
                      Nie zapominajcie o glince, jej zastosowanie przed środkami typu UC jest nieodzowne :wink:
                      Car Detailing

                      Komentarz

                      • Polon
                        Rider
                        • 2010
                        • 315

                        #36
                        Zamieszczone przez ShiningCar
                        Nie zapominajcie o glince, jej zastosowanie przed środkami typu UC jest nieodzowne :wink:
                        O, właśnie! Nie masz szofera, który cały dzień poleruje Twoją białą lub czarną limuzynę? Daj zatem zarobić firmie, która się w tym specjalizuje. Satysfakcja obu stron gwarantowana.
                        Pozdrawiam

                        Komentarz

                        • firmek
                          Rider
                          • 2008
                          • 477

                          #37
                          Zamieszczone przez kross12
                          Moim zdaniem wystarczą:
                          -separator brudu
                          -mycie na dwa wiadra
                          -rękawica z owczej wełny
                          -myjka ciśnieniowa
                          -aktywna piana
                          W duzej mierze bezpieczenstwo mycia zalezy od techniki, potem narzedzia. Mozna bezpiecznie auto umyc i gabka z jednym wiadrem (chociaz jest to trudniejsze i zajmie wiecej czasu) tak samo jak narobic rys markowa rekawica. Nie kazdy tez lubi rekawice. Zamiast rekawic mozna kupic gabke obszyta fibra lub wlochata bawelna (SV wash pudel). Jesli zwykla gabka to niestety trzeba bardziej uwazac (najwazniejsze nie uzywac sily, nie trzec, zmyc jak najwiecej luznego brudu cisnieniem, myc auto od gory do dolu, bardzo czesto plukac, sprawdzac czy w gabce nie ma piachu), do tego powinna byc mozliwie jak najbardziej miekka i z duzymi oczkami. Przyklad takiej gabki to gabka do glazury ktora mozna znalesc w marketach budowlanych:

                          Komentarz

                          • KrzysiekW
                            Drive
                            • 2010
                            • 98

                            #38
                            Dziękuję Big, że odpowiedziałeś na moje pytanie. Mógłbyś używać trochę mnie wykrzykników i ironii, ale tak ogólnie dziękuję za odpowiedź. I nie traktuj mnie jak tępaka. To, że nie znam się na kosmetyce samochodu nie oznacza, że nim jestem. Gdybyś Ty chciał się dowiedzieć czegoś z dziedziny Tobie mało znanej, to byś zapewne nie był szczęśliwy, gdyby ktoś Cię tak potraktował jak Ty mnie. A co do kolejnego przekierowania mnie do tego wątku 188-stronicowego, to może kiedyś go poczytam, gdy będę miał dużo wolnego czasu.

                            Komentarz

                            • Magazyn-Piekary
                              Classic
                              • 2011
                              • 2

                              #39
                              Zamieszczone przez firmek
                              Zamieszczone przez kross12
                              Moim zdaniem wystarczą:
                              -separator brudu
                              -mycie na dwa wiadra
                              -rękawica z owczej wełny
                              -myjka ciśnieniowa
                              -aktywna piana
                              W duzej mierze bezpieczenstwo mycia zalezy od techniki, potem narzedzia. Mozna bezpiecznie auto umyc i gabka z jednym wiadrem (chociaz jest to trudniejsze i zajmie wiecej czasu) tak samo jak narobic rys markowa rekawica. Nie kazdy tez lubi rekawice. Zamiast rekawic mozna kupic gabke obszyta fibra lub wlochata bawelna (SV wash pudel). Jesli zwykla gabka to niestety trzeba bardziej uwazac (najwazniejsze nie uzywac sily, nie trzec, zmyc jak najwiecej luznego brudu cisnieniem, myc auto od gory do dolu, bardzo czesto plukac, sprawdzac czy w gabce nie ma piachu), do tego powinna byc mozliwie jak najbardziej miekka i z duzymi oczkami. Przyklad takiej gabki to gabka do glazury ktora mozna znalesc w marketach budowlanych:
                              Obrazek

                              Witam, może trochę późno się odzywamy lecz po jakimś czasie gdy obrazek z tego postu generuje tylko zbędny ruch na serwerze i przekłamanie statystyk bez odwiedzin naszej strony głównej musimy zareagować. Zwracamy się z prośbą do autora postu o umieszczenie linku do naszego sklepu, w którym przedstawioną gąbkę można kupić, lecz jeśli zabrania tego regulamin forum jesteśmy zmuszeni poprosić autora postu o nie linkowanie bezpośrednie do plików, które znajdują się na naszym serwerze. Obraz ten i wiele innych można pobrać ( po zapoznaniu się z regulaminem ) ze strony producenta pod adresem: http://www.schuller.eu/pl/start.php

                              Pozdrawiamy

                              Komentarz

                              • KrzysiekW
                                Drive
                                • 2010
                                • 98

                                #40
                                Porysowany lakier już wypolerowany na błysk

                                Witam, wprawdzie tego obrazka nie zamieszczałem, ale ta odpowiedź przypomniała mi o tym temacie. Otóż problem porysowanego lakieru już jest rozwiązany. - Został on przy okazji innej naprawy wypolerowany i nie ma ani śladu po rysach.
                                Od tamtego czasu oczywiście znacznie bardziej uważam przy myciu auta.

                                Komentarz

                                Pracuję...